Shepo Town w mieście Guiping w regionie autonomicznym Guangxi Zhuang w południowych Chinach odnotowało w tym roku zwiększenie zapotrzebowania i rosnący międzynarodowy apetyt na lokalną specjalność jaką jest yuba.
Nie tylko dla wegetarian
Yuba, czasem nazywana sparżą, fudżu, a z angielskiego tofu skin, to półprodukt spożywczy wykorzystywany jako sojowy substytut mięsa. Produkowany jest z białka zbierającego się na powierzchni gotowanego mleka sojowego. Podczas obróbki termicznej na mleku sojowym, tak jak na mleku krowim, zbiera się kożuch, który następnie jest delikatnie zbierany i suszony w cienkich płatach. Po wyschnięciu kroi się go na cieńsze paski i w takiej postaci trafia do sklepów.
Produkt jest popularny głównie w tradycyjnych kuchniach dalekowschodnich – w Chinach i Japonii, ale dostępny coraz częściej również w Europie. Chętnie kupowany do przyrządzania dań wegańskich. Przed użyciem, aby yuba była miękka, wymaga namoczenia w gorącej wodzie i krótkiego gotowania. Jest też często smażona, aby uzyskać chrupiącą konsystencję, wtedy najbardziej w smaku i strukturze przypomina mięso.
Apetyt rośnie w miarę jedzenia
W Shepo są obecnie dwa przedsiębiorstwa eksportujące yubę, z roczną wielkością eksportu prawie 1500 ton, o wartości ponad 50 milionów juanów.
„W 2021 roku nasza fabryka wyeksportowała ponad 360 ton yuby o wartości 1,87 miliona dolarów, podczas gdy w tym roku zamówienia wzrosły o dziesięć procent rok do roku, Aby dotrzymać terminów pracujemy w zespole 120 osób”, powiedział Wei Dongtian, szef Tiantian Fabryki Wyrobów Spożywczych w mieście.
Obecnie miasto ma w sumie ponad 1300 przedsiębiorstw produkcyjnych i rodzinnych warsztatów przetwórczych yuba, z dzienną produkcją ponad 50 ton i roczną wartością produkcji ponad 600 milionów juanów.
Miasto jest największą chińską bazą produkcyjną i eksportową yuby, sprzedając produkty na rynki krajowe i zagraniczne, w tym do Europy, Stanów Zjednoczonych, Azji Południowo-Wschodniej.
Zdrowie na talerzu
Tak jak wszystkie produkty sojowe, yuba zawiera pełnowartościowe białko, w którym znajdują się wszystkie aminokwasy egzogenne (takie, których organizm ludzki sam nie produkuje, więc musi je pobierać z pożywienia). Posiada sporo błonnika pokarmowego, żelaza i wapnia.
Yuba w smaku jest orzechowa i delikatna, a konsystencją przypomina kurczaka. Dzięki temu, że łatwo wchłania aromaty i przyprawy, jest smacznym i wartościowym składnikiem wielu potraw.
Po namoczeniu (najlepiej moczyć ją całą noc), można zrobić z niej wszystko to, co chcielibyście zrobić z kurczaka właśnie. Świetnie się sprawdzi smażona, zapiekana, jako potrawka w ulubionym sosie, czy jako podstawa pożywnej sałatki. Ogranicza nas tylko kulinarna wyobraźnia. Smacznego!