W ubiegłym roku obszary wiejskie na zachodzie Chin po raz pierwszy w historii przyczyniły się do wzrostu liczby nowych przedsiębiorców korzystających z platformy e-commerce Taobao.
W dziewięciu zachodnich regionach odnotowano największy wzrost liczby założycieli sklepów internetowych, przy czym ich wzrost rok do roku przekroczył 200 procent.
Rekordzista, region autonomiczny Ningxia Hui w północno-zachodnich Chinach odnotował wzrost na poziomie 420 procent.
Handel elektroniczny, stymulując rozwój kluczowych branż, skutecznie wypełni lukę między regionami zachodnimi a centralnymi i wschodnimi częściami kraju.
Przewiduje się, że chiński e-commerce będzie generował 52,1% krajowej sprzedaży detalicznej, w porównaniu z 44,8% rok wcześniej. To historyczny wynik, potwierdzający, że – jeśli chodzi o handel elektroniczny – Chiny nie mają sobie równych.
Jeszcze w 2018 roku udział e-commerce wynosił tu 29,2%, jednak w ciągu ostatnich dwóch lat wiele się zmieniło. Entuzjazm wobec zakupów w sieci wyraźnie wzrósł, a pandemia znacząco go wzmocniła. Popyt na e-commerce nie zmniejszył się nawet teraz, gdy kraj opanował koronawirusa i w pełni otworzyła się gospodarka.